Jesienią najlepiej rozgrzewa filiżanka gorącej czekolady. Uwielbiam umilać sobie wieczory dobrym filmem, książką i czymś przyjemnym. To „coś” przyjemnego to bardzo często rozgrzewająca czekolada… Czyż może być coś lepszego? Pyszna, słodka, gęsta i pełna dobrych kalorii. Tak, dobrych kalorii. Czekolada może być zdrowa, zwłaszcza jeśli przemycimy w niej witaminy i składniki mineralne, jakich potrzebujemy jesienią. Gorąca czekolada sprawdzi się tutaj wyśmienicie! Nie wierzycie? Sprawdźcie sami.
Przepis na dwie filiżanki rozgrzewającej czekolady.
Konsystencję oraz słodycz możesz odpowiednio zmieniać wedle własnych preferencji, dodając mniej lub więcej eliksiru CHIAS SLIM i/lub syropu daktylowego.
Teraz wystarczy oddać się przyjemności picia rozgrzewającej czekolady, która umili każdy jesienny wieczór! Zdrowo i przyjemnie! To dla mnie najważniejsze – jestem przekonana, że dla Ciebie również!
Smacznego!